W Katowicach odbyło się regionalne spotkanie w ramach kampanii społeczno-informacyjnej "Godny Wybór. Przywrócenie wieku emerytalnego".
W spotkaniu, które miało miejsce w siedzibie zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność w Katowicach, udział wzięli: Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Paweł Mucha, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, I wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz oraz Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność i Helena Kuśnik, dyrektor oddziału ZUS w Chorzowie.
Do połowy czerwca kierownictwo MRPiPS, wespół z Kancelarią Prezydenta RP i NSZZ Solidarność, będzie prezentowało we wszystkich regionach zmiany w przechodzeniu na emeryturę, związane z obniżeniem wieku emerytalnego.
Od pierwszego października 2017 roku wchodzi w życie przywrócony wiek emerytalny – kobiety będą mogły przejść na emeryturę po skończeniu 60 lat, mężczyźni – 65 lat. To finał pięcioletniej batalii „Solidarności”, która po podwyższeniu wieku emerytalnego w maju 2012 roku zapowiedziała, że doprowadzi do cofnięcia tej decyzji.
- Od 1 października tego roku osiągnięcie wieku emerytalnego nie oznacza zakończenia aktywności zawodowej. Każdy będzie miał swobodny wybór: czy nadal chce pracować, czy przejść na emeryturę. Od 1 lipca w każdej placówce ZUS będzie czekał doradca emerytalny, który pomoże odpowiedzieć na wszystkie pytania i wątpliwości tych, których obejmie wiek emerytalny – mówił Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
- Słyszymy, że za przywróceniem wieku emerytalnego jest 83 proc. społeczeństwa. To dowód na to, że ta kampania jest niezwykle potrzebna, a powrót do poprzedniego wieku emerytalnego to spełnienie obietnicy przedwyborczej tego rządu - zaznaczył wicewojewoda Jan Chrząszcz.
Podczas spotkania wielokrotnie podkreślano, że przejście na emeryturę powinno być wyborem świadomie dokonanym. W zdobyciu wiedzy potrzebnej do tego wyboru pomoże m.in. 600 zatrudnionych w ZUS doradców emerytalnych, którzy korzystając z kalkulatora emerytalnego wyliczą wysokość przyszłego świadczenia.
Ustawa określająca minimalny wiek emerytalny zapewnia jednakowy 4-letni okres ochronny dla wszystkich pracowników. Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego. Oznacza to, że osoby, które skończą wiek 60/65 lat, a znajdują się już w okresie ochronnym, począwszy od października 2017 r., nadal będą z niego korzystać.
Niedopuszczalna jest dyskryminacja tych pracowników, którzy po osiągnięciu wieku emerytalnego zdecydują się na kontynuowanie zatrudnienia. Nabycie prawa do emerytury nie może stanowić wyłącznej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę. Takie stanowisko przyjął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 21 stycznia 2009 r., II PZP 13/08.
- Efektem opóźnienia przejścia na emeryturę o rok jest o ok. 8% wyższe świadczenie. Jest to jeden z największych przyrostów na świecie – podkreślał wiceminister Marcin Zieleniecki.
Przepisy w zakresie łączenia emerytury z pracą zawodową, określone w ustawie o emeryturach i rentach z FUS, nie ulegają zmianie.
Z przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS wynika, że w przypadku emerytów, którzy osiągnęli ustawowy wiek emerytalny nie obowiązują limity zarobkowania, co oznacza, że ZUS nie obniży świadczeń, w przypadku osiągania dochodów z pracy.
W obecnym stanie prawnym około 17 proc. uprawnionych do przejścia na emeryturę decyduje się na dalszą pracę. Według szacunków, po obniżeniu ustawą od 1 października wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, ten wskaźnik może osiągnąć około 25 proc.
( Z wykorzystaniem informacji ze strony internetowej Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej).